Z reguły, kiedy chudniemy, chudniemy cali – nie ma jednej partii, na której skupimy nasze starania i tylko ona ulegnie redukcji. Oczywiście, kiedy mówimy o diecie i ćwiczeniach. W kosmetologii powszechną metodą jest eliminacja tkanki tłuszczowej na wybranej partii ciała np. ud. Czasami jest tak, że nie borykamy się nawet z lekką nadwagą, a nasze uda są masywniejsze, nieatrakcyjne i nadają nam kształt „gruszki”. Możemy mówić tutaj o wielu czynnikach- o genetycznych predyspozycjach, o czynnikach środowiskowych, złych treningach… jednak jaki by powód nie był, ta partia staje się naszą zmorą, a najlepsza dieta nie potrafi wyeliminować tego problemu. W tych przypadkach najlepszą alternatywą (poza chirurgiczną ingerencją) również będą zabiegi. Karboksyterapia czy lipolaser są w stanie poradzić sobie z takimi partiami jak podwójny podbródek, wystające boczki czy masywne ramiona. Kriolipoliza świetnie poradzi sobie z pojedynczą fałdką na brzuchu lub bryczesami. Skupiając uwagę na wybranej partii nie ingerujemy w pozostałe.
Zabiegi po odchudzaniu
Wśród zabiegów wyszczuplających istnieją zabiegi, które nie tyle co wpływają na redukcję tkanki tłuszczowej, co na ujędrnienie i napięcie skóry. Po utracie wagi najpowszechniejszym problemem od zawsze jest nadmiar skóry – wiotka, zwisająca, galaretowata. Pozbycie się jej może być wyjątkowo ciężkie i czasochłonne, jednak nie niemożliwe. Oczywiście, poza ingerencją chirurgiczną (w ekstremalnych przypadkach) na ratunek przychodzą takie zabiegi jak: endermologia, dermomasaż, fala radiowa (w tym fala SMAS) masaż bańką chińską czy również, wielokrotnie już wspomniana karboksyterapia.
Karboksyterapia – dlaczego warto?
Nie dość, że wpływają na lepsze napięcie skóry, co optycznie wysmukla ciało, to dodatkowo świetnie radzą sobie z cellulitem – „gratisem” przy nadprogramowych kilogramach. Jędrna, napięta i gładka skóra na ciele wygląda nadzwyczaj dobrze, nawet przy bardziej kobiecych kształtach, więc jest to w szczególności problem natury estetycznej, który negatywnie wpływa na naszą samoocenę. Oczywiście, dobrym dopełnieniem terapii są różne kremy i balsamy ujędrniające i napinające (w tym także peelingi poprzedzające). Systematycznie stosowane również mogą wpłynąć na wizualną poprawę stanu skóry.
Zabiegi po odchudzaniu – podsumowanie
W domowych warunkach można wspomagać je body wrappingiem, czyli foliowaniem ciała. Pobudza ono krążenie, otwiera pory a składniki z balsamów wnikają głębiej, potęgując efekt. Będąc cierpliwymi i systematycznymi możemy liczyć na bardzo zadowalające efekty, które wpłyną na poprawę naszego samopoczucia i pewność siebie.